Sielanki – George Saunders

Sielanki to moje trzecie spotkanie z Georgem Saundersem, który od opowiadań 10 grudnia mnie intryguje – choć przyznaję, że po latach żadnego z nich nie pamiętam. O Lincolnie w Bardo chciałam napisać obszerny esej, ostatecznie do tego nie doszło, choć nie wykluczam, że po ponownej lekturze ten zamysł wreszcie zrealizuję. Tym bardziej że z tych […]

O wykluczeniu (Nic tu po was – Kevin Wilson)

Powieść Kevina Wilsona przypomniała mi, że w przerwie między poważniejszymi i ambitniejszymi lekturami warto sięgnąć po beletrystykę z tzw. literatury środka, która wymyka się irytującym schematom, a zarazem czyta się ją z lekkością przypisywaną gatunkom popularnym. Bo Nic tu po was należy do tych nielicznych u mnie w ostatnim czasie książek, które przeczytałam jednym tchem, […]

Afirmacja różnorodności (Dziewczyna, kobieta, inna – Bernardine Evaristo)

Jeśli czytacie tylko pierwsze zdanie z recenzji – to powiem: sięgajcie bez wahania. Jest to jedna z tych książek, które można śmiało podarować w prezencie, nawet słabo znanej koleżance czy szefowej. Bez względu na to, czy preferuje tytuły z listy bestsellerów czy ambitną prozę, bo Dziewczyna, kobieta, inna to przykład całkiem udanej literatury środka. Lektura […]

Lektura na Dzień Kota: A gdyby tak ze świata zniknęły koty? – Genki Kawamura

A gdyby tak ze świata zniknęły koty? Na pewno dzisiejsze święto przestałoby mieć rację bytu. Obyśmy się tego nie doczekali. Genki Kawamura stworzył miniaturę prozatorską z faustowskim motywem, który w swej uniwersalności pozwala kolejnym pisarzom i filozofom rozwodzić się na odwieczne tematy dotyczące sensu życia i na wskroś ludzkiej tęsknoty za nieśmiertelnością. Pozwala przedstawić go […]

Moja znikająca połowa – Brit Bennett

Często będzie tu padać pojęcie tożsamości, gdyż nie sposób inaczej pisać o drugiej książce Brit Bennett zatytułowanej Moja znikająca połowa. W jej kontekście przywołuje się czasami określenie wielkiej amerykańskiej powieści, bo poniekąd ma jej cechy: poznajemy kilka pokoleń rodziny na przestrzeni czasu i miejsc, która pozwala bohaterów ukształtować, zmienić, przewartościować. W przeciwieństwie jednak do większości […]

Pierwsza osoba liczby pojedynczej – Haruki Murakami

Nowy Murakami to propozycja na jeden, krótki wieczór. Osiem niedługich opowiadań, prostych w formie i języku, by nie rzec, za zwykłych i zbyt banalnych. Choć takie wydają się na tle twórczości japońskiego autora, którą trafnie opisują takie epitety jak niesamowita, magiczna, wyjątkowa, surrealistyczna. Do tego ostatniego pasuje zaledwie jedno opowiadanie: o gadającej małpie, kradnącej imiona […]

Spotkania z singapurską literaturą

Jak zapowiadałam, w październiku wyszły, aż dwie książki z Singapuru, co na polskim rynku nie zdarza się często. Musiałam po nie sięgnąć, po moim zeszłorocznym, pierwszym spotkaniu z powieścią z tego regionu – szczególnie nie udanym, bo trafiłam na czytadło najgorszego rodzaju, przewidywalna, płytka z licznymi zdaniami kompletnie bez sensu. Mowa tu o Sosie sojowym […]

Premierowo: Stacja Tokio Ueno – Yu Miri

Stacja Tokio Ueno powstała wskutek obserwacji autorki: jak przed planowanym przejazdem rodziny cesarskiej są sprzątane i zamykane na kilka godzin parki, a później wracają bezdomni, by na nowo zbudować swój namiot i pomieścić tam swoje rzeczy. To regularne zjawisko jest kolejnym przykładem dobrze znanego przejawu stwarzania pozorów, ukrywania niewygodnej prawdy przed władzą, a raczej chronienie […]

Poetyka rodziny (Telegraph Avenue – Michael Chabon)

Telegraph Avenue to kultowa, licząca siedem kilometrów długości ulica łącząca śródmieście Oakland z kampusem uniwersyteckim w Berkeley. Powiedziałabym, że to krótsza wersja ulicy Chorzowskiej łączącej Bytom z Katowicami przebiegającej przez Chorzów, gdyby nie jej nastawiony na dynamiczny ruch samochodowy charakter. Amerykańska aleja wzięła nazwę, co nie jest zaskoczeniem, z biegnącej tu linii telegraficznej. Również można […]

N.P. – Banana Yoshimoto

Najnowsza literatura piękna z Japonii przyzwyczaja mnie do interesujących, niekonwencjonalnych, czasem trudnych do opisania, doświadczeń literackich. Ta niezwykłość nie wynika bynajmniej z odmienności kulturowej, ponieważ wspomniana literatura podejmuje uniwersalną problematykę relacji międzyludzkich – to jest chyba zagadnienie, które łączy wszystkie ostatnio przeze mnie czytane książki z tego kraju. Nie inaczej jest z miniaturą prozatorską Banany […]